Eryk od niedawna zaczął mówić (a już mamy 4 latka) więc jestemy na dobrej drodze. Powtarza po innych więc jest już plus ale wciąż ma duże problemy z funkcjonowaniem lewej półkuli mózgu, ma problemy społeczne: bardziej lgnie do dorosłych niż dzieci i inne. Mimo wszystko ma ogromny potencjał z tego co mi mowi nasza terapeutka ale potrzebujemy dużo pracy w terapii aby móc zacząć z niego korzystać. Napewno mamy duże zaległości logopedyczne których nadrobienie tylko w przedszkolu wydaje się niemożliwe…
Eryk nie powie co się dzieje w przedszkolu, nie potrafi skleci samodzielnie zdania. Ma problemy z zapamiętywaniem oraz sekwencją powtarzalności. Nie odpowie na zadane pytanie, jest w stanie jedynie powtórzyć to co się mu powiem.
Zna juz podstawowe kolory, zaczyna liczyć choć jeszcze niedokładnie do 10, ma za to bardzo dobrą zdolność zapamiętywania muzyki i po tym zgaduję jakie piosenki śpiewał w przedszkolu. Ma nadwrażliwości: ucieka jak suszę mu wlosy, obcięcie włosów jest praktycznie niemożliwe, gdy próbuję na siłę to boi się i ucieka, gdy było wiele dzieci które śpiewały 100 lat w przedszkolu wpadał w histerie… Cały czas jednak pracujemy w domu i z terapeutami i jest coraz lepiej. Jednak koszty terapii i wszystkiego wciąż rosną i wkrótce może nam zabraknąć pieniążków na te tak potrzebne Erykowi zajęcia dlatego jeśli ktoś może prosimy o przekazanie dla nas 1% podatku.
